W przeciągu kilku dni dostałam dwie podobnie wyglądające pocztówki z Niemiec, ale numery ID i nadawcy byli różni. Jednak obydwie osoby pisały o sierocińcu i o tym, że postcrossingowe kartki pomagają dzieciakom, więc przypuszczam, że to jakaś większa akcja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz