I dzisiejsza perełka - moja pierwsza pocztówka z Afryki! Otrzymana w ramach wymiany z Omarem, który ją zaproponował po wejściu na tego bloga. ;)
Na dzisiaj to tyle - ale do wrzucenia mam jeszcze resztę krakowskich kartek od ebci, cudownych urodzinowych od kuzynki i prześwietną przesyłkę od Mikisa. No i może jeszcze jutro listonosz coś ciekawego przyniesie..? :)
Ach, bajeczny widok! Bardzo się cieszę, że otrzymałaś taki rarytas!
OdpowiedzUsuńo.. a ja czekam cały czas na swą kartkę z Algierii i się chyba już nie doczekam... :(
OdpowiedzUsuńChociaż dużo piachu to jednak mi się podoba ta kartka!
OdpowiedzUsuń